Witajcie 🙂 Niezmiernie miło jest mi Was powitać. Właśnie czytacie pierwszy post bloga „Dzieci i Pieniądze”. O czym będę pisać? Głównie o tym, jak uczyć dzieci zarządzania pieniędzmi. Więc jeśli do tej pory zastanawialiście się, jak tego nauczyć swoje potomstwo, to dobrze trafiliście. A nawet jeśli nie zastanawialiście się, to też dobrze trafiliście. Przecież zawsze można dowiedzieć się czegoś nowego, prawda? Cały ten artykuł uważam za najważniejszy na blogu, za punkt startowy, który ułatwi poruszanie się po DiP. To taki przewodnik, plan edukacji finansowej, zebrany w jednym miejscu. Choć poszczególne zagadnienia nie są jeszcze szeroko omówione, to warto przyjrzeć się samemu ogólnemu zarysowi. Łatwiej wtedy zobaczyć, gdzie się zmierza i jaki cel się osiągnie. Jest to cały proces uczenia się zarządzania pieniędzmi. Poszczególnych kroków nie da się na pewno przerobić w jeden dzień, raczej widzę to jako wprowadzanie w odpowiednim czasie pewnych zagadnień, by co jakiś czas powracać do nich i przepracowywać je w praktyce. Warto też korzystać z tzw. „momentów edukacyjnych”. Jeśli widzisz okazję, by pokazać Dziecku jakąś zasadę finansową, to korzystaj z tego. Krótkie objaśnienie, zaspokojenie ciekawości wystarczy, by dziecko zapamiętało ideę.
Idealnie, gdy poniższy plan przeprowadza się zgodnie z założeniami, czyli od przedszkola powoli do dorosłości, jeden krok po drugim. Ale nic w życiu nie jest idealne. Zawsze zdarzają się jakieś odstępstwa. Ale jeśli się ma wzór, model, to przynajmniej wiadomo, czego się trzymać. A jeśli jesteście rodzicami nastolatka w gimnazjum lub w szkole ponadgimnazjalnej, to i tak nie jest za późno, by ten plan mu przedstawić. Część kroków została pewnie naturalnie przerobiona, a część pewnie musi być przyswojona ekstra szybko.
Poszczególne kroki milowe pogrupowane są na etapy ze względu na dany przedział wiekowy. Przyporządkowałam je do etapów szkolnych, by było łatwiej skojarzyć je z okresem,na jaki przypadają w życiu dziecka. Dokładny czas wprowadzania poszczególnych kroków zależy jednak od gotowości Twojej i Dziecka, dlatego traktuj te ramy czasowe jako wskazówkę, a nie bezwzględny nakaz 🙂
Plan ten jest wynikiem moich przemyśleń na podstawie lektur książek i artykułów ekspertów w tematyce finansów osobistych, rozważań moich i męża, mojej wiedzy na temat dzieci, osobistych doświadczeń, własnych prób uczenia naszych dzieci finansów i osobistego zarządzania budżetem domowym. Uważam go za dobry, całościowy model edukacji finansowej, warty naśladowania sposób. Skuteczny, by wprowadzić dziecko w dorosłość.
Z czego korzystałam:
Książki D. Ramsey, R. Cruise “Smart money, Smart Kids” i “The Total Money Makeover” D. Ramsey
Strony internetowej Money as You Grow
Blog Jak oszczędzać pieniądze Michała Szafrańskiego
Blog Finanse Bardzo Osobiste Marcina Iwucia
Nie przedłużając wiec, przedstawiam poniżej Kroki Milowe Edukacji Finansowej.
KROKI PRZEDSZKOLNE
3-6 LAT
3-6 LAT
Choć tylko trzyletni, to jednak jest to okres nadal dużych zmian dla Dziecka. Choć nie rośnie już tak szybko, to psychicznie znacznie dojrzewa. To, co dla 3 latka jest prawie niemożliwe do wykonania – jak koncentracja przez więcej niż kilka minut na zadaniu, dla 6-latka będzie raczej proste. W tym czasie nasz potomek dowiaduje się coraz więcej o świecie, coraz więcej go rozumie. Na tym etapie edukacji finansowej podstawowe zadanie to zapoznanie go z istnieniem pieniędzy, ich funkcją, znaczeniem.
1.Pieniądze są potrzebne – jeśli chcesz coś kupić, to potrzebujesz pieniędzy
Truizm, prawda? Ale często okazuje się, że to pierwsze podstawowe przekonanie dla wielu ludzi wcale nie jest takie podstawowe. I często pojawia się pogląd, że nie można się nimi za bardzo przejmować, bo nie są najważniejsze bądź sprawią, że staniemy się mniej moralni. Że pieniądze nami zawładną, że będziemy materialistami, że woda sodowa uderzy nam do głowy itp. A teraz zastanów się – co Ty myślisz o posiadaniu pieniędzy? Po co są one Ci potrzebne? Z czym Ci się kojarzą? Bo to co myślisz, zdecydowanie ma znaczenie. Co więcej, Twoje przekonania na ten temat razem z przekonaniami Twojego Partnera tworzą pewien schemat rodzinny, z którym może dorastać Twoje dziecko. Jak myślisz, co słyszy od Was na temat pieniędzy? Jaki pogląd o nich może sobie wyrobić? Czy wie, co można za nie kupić, a do czego nie są potrzebne? Jak jego przekonania mogą przełożyć się na decyzje finansowe? A jak to jest w Twoim przypadku?
2.Pieniądze dostaje się za wykonaną pracę.
Dzieci pilnie nas obserwują. I na podstawie obserwacji wyciągają wnioski. Nie zawsze właściwe. No bo tak naprawdę, co ma pomyśleć sobie dziecko, kiedy po komentarzu „Potrzebuję więcej pieniędzy” mama lub tata idzie do bankomatu i wyciąga z niego odpowiednią kwotę? Że pieniądze bierze się z bankomatu, względnie ze ściany :). Jeśli więc nie połączysz tego z objaśnieniem, jak świat działa, że najpierw wykonuje się pracę, jakąś usługę, a potem jest się za to wynagradzanym zapłatą, to twoje potomstwo może jeszcze przez jakiś czas będzie żyć w błogiej nieświadomości. Oczywiście, bez Twoich uwag dziecko w poźniejszym okresie zrozumie, że aby mieć pieniądze, to będzie musiało wykonać jakiś wysiłek. Ale możliwe też, że nie dojdzie do tego tak szybko, a może też przyswoi jakieś szkodliwe lub wypaczone przekonania na ten temat. A przecież zależy Ci, żeby dziecko weszło w dorosłość z właściwym wyposażeniem – w tym przypadku wiedzą. A to jakie przekonania posiada, będzie wpływać na to, jakie działania podejmie, jak będzie potrafiło zdobywać środki na zaspokojenie potrzeb.
3.Są zachcianki i są potrzeby
Jedno już ustaliliśmy – pieniądze są potrzebne. Na co? Przede wszystkim na pokrycie podstawowych kosztów życia. Ale czym byłoby życie, gdybyśmy skupiali się tylko na obowiązkowych zapłatach. Jak śpiewała Edyta Geppert „Przecież nie jesteś tu za karę”. Bez przyjemności i zachcianek życie byłoby smutne i szare, może nawet nie do zniesienia. Ale potrzebna jest jednak równowaga. Jeśli wydamy za dużo na zachcianki, to nie zostanie pieniędzy na rzeczy naprawdę ważne. I to warto pokazać dziecku. Zachcianki, choć miłe i przyjemne, nie są jednak niezbędne. Na pierwszym miejscu zawsze będą stały potrzeby.
4.Żeby kupić to, co się chce czasami /często trzeba poczekać
To może być naprawdę bardzo trudna lekcja dla przedszkolaka. Pewnie drogi Rodzicu sam wiesz, jak trudno jest wytłumaczyć własnemu Dziecku, że ta zabawka jest za droga, że teraz jej nie dostanie, bo to dla starszych dzieci, za drogie, no dobrze kupię Ci to, ale nie dziś. Reakcja Dziecka? Tak, mamo, tak tato, rozumiem, poczekam do jutra. Ha, dobrze by było! Raczej można spodziewać się płaczu, tupania nogami i slów „Ale ja chcę!” Samokontrola, zdolność do odroczenia gratyfikacji (czyli po prostu poczekanie na nagrodę, przyjemności) okazuje się mieć bardzo duże znaczenie nie tylko w kwestii zarządzania finansami, robienia zakupów, osiągnięciach szkolnych, dążeniu do realizacji celów, ale i dbania o samego siebie, utrzymaniu pozytywnych relacji z innymi. Nie martw się jednak, jeśli Twój 5-ciolatek wydaje się nie mieć w słowniku słowa „cierpliwość”, „czekanie”. Tego da się na szczęście nauczyć.
KROKI WCZESNOSZKOLNE
6-10 LAT
6-10 LAT
Skoro już dziecko wie, co to są pieniądze i do czego służą, teraz może się zapoznać z nimi w praktyce. A także poznać zagrożenia związane z posiadaniem pieniędzy.
5. Musisz dokonywać wyborów, gdy wydajesz pieniądze
Miliarderów jest na świecie tylko mały procent. Znacznie mniej zasobna część świata posiada raczej znacznie niższą kwotę do dyspozycji w swoich portfelach. Środki, które jednak się wyczerpują – aż do nastąpi czas kolejnej wypłaty. A gdy pieniądze się skończą, to ich nie ma. Dlatego, jeśli wyda się więcej niż pozwala na to domowy budżet, to ich po prostu może zabraknąć. A jak zabraknie, np. na jedzenie, to co zrobić? Wziąć pożyczkę? Ale wtedy trzeba będzie zapłacić za to, że się korzysta z nie swoich pieniędzy. A jeśli okaże się, że z miesiąca na miesiąc brakuje nam coraz więcej? Co robić wtedy? Wziąć większą pożyczkę? Niestety, takie zachowanie może spowodować wpadnięcie w spiralę długów i coraz większe kłopoty finansowe. Dlatego tak ważne jest uświadomienie sobie samemu i własnemu Dziecko, jakie znaczenie mają wybory finansowe. Bo Mądrość finansowa polega nie na tym, kto ile pieniędzy posiada, ale jak nimi dysponuje. Dlatego daj dziecku 3 słoiki – jeden słoik na pomoc dla innych, drugi na oszczędności, trzeci na zachcianki. Między nie będzie teraz rozdzielać otrzymywane pieniądze. Po co? Właśnie po to, by zrozumieć znaczenie wyborów finansowych:)
6.Porównuj ceny, zanim kupisz
Dla Twojego dziecka to może być odkrycie. Istnieje więcej niż jeden sklep na świecie. Choć czasami może to być odkrycie dla niektórych dorosłych 🙂 I w różnych sklepach ten sam produkt może zupełnie inaczej kosztować. Dlaczego więc przepłacać, jeśli dokładnie tą samą rzecz można kupić taniej? Dlatego warto porównywać ceny. Można do tego wykorzystać porównywarki internetowe, można też przy okazji zakupów zwrócić uwagę na ceny. Dla naszego portfela i portfela Dziecka korzystne może okazać się brak przywiązywania się do jednego sklepu. Zawsze też warto korzystać z kuponów rabatowych, by obniżyć cenę. Lub negocjować tam, gdzie jest to możliwe. Czasami krótka rozmowa pozwala na znaczne oszczędności!
7. Podawanie swoich danych w Internecie może być niebezpieczne.
Internet oferuje naprawdę wiele możliwości. Dostęp do niego to w obecnych czasach to nawet podstawowe prawo człowieka. Rozwój tego medium jest niesamowity. Prawdopodobnie Twoje Dziecko mogło mieć z nim kontakt zaraz po urodzeniu, gdy Jego urocze pierwsze zdjęcie trafiło na Twoją stronę w mediach społecznościowych. Świat zmienił się tak bardzo – przynajmniej od moich urodzin :), że brak Internetu jest ograniczający. Wiem co mówię – pamiętam jak awaria przestawiła mnie na tory offline przez jakiś tydzień. Oczywiście dało się przeżyć, ale to też pokazało, jak bardzo bycie w sieci stało się nieodzowną częścią życia. Niemniej jednak jest to tylko narzędzie, które warto umiejętnie wykorzystywać oraz zdawać sobie sprawę, jakie może powodować zagrożenia. Dlatego rozmawiaj z Dzieckiem, jak bezpiecznie poruszać się po internecie, co umieszczać w sieci, a co nie. Ponadto upewnij się, że niedostępne są dla niego treści nieodpowiednie – tu wskazane są odpowiednie narzędzia internetowych blokad. A przede wszystkim ustalcie, że nie dokonuje żadnych zakupów bez Twojej wiedzy i zgody.
8. Pierwsze konto bankowe – oszczędnościowe
Twoja Latorośl ma już za sobą kilka lat doświadczeń w nauce zarządzania pieniędzmi. To, co otrzymuje, trafia do słoików czy kopert. Teraz czas na krok dalej. Pora na pokazanie Dziecku, że pieniądze potrzebują ochrony (przed inflacją, czyli traceniem pieniądza na wartości), a także, że same mogą na siebie pracować. Razem udajcie się do banku, porozmawiajcie o wysokości wypłacanych odsetek, a także o tym, jak oszczędności są chronione w przypadku bankructwa banku. Poza tym posiadanie konta w banku to wręcz konieczność w naszych czasach. Nauczmy więc Dziecko, jak wybrać odpowiednie miejsce do tego, na co zwrócić uwagę, gdzie można interweniować, jeśli uważamy, że z naszymi funduszami dzieje się coś niewłaściwego.
9. Dług kosztuje
Dług, pożyczka – to nie twoje pieniądze, z których korzystasz i wydajesz na siebie. I czasem trzeba za to słono zapłacić. I myślę tutaj nie tylko o odsetkach. Pokaż dziecku, jakie koszty finansowe związane są z długiem, że jest to tak naprawdę dobry biznes dla pożyczkodawcy. Ale nawet jeśli dług nie wiąże się z oprocentowaniem, to pojawić się mogą koszty pogorszenia lub utraty relacji z pożyczkodawcą (np. kimś z rodziny czy przyjacielem), gdy pożyczka okaże się zbyt trudna do spłacenia. Choć można rozgraniczać długi na dobre i złe, to trzeba pamiętać, że zawsze należy się z nich rozliczyć. Inaczej można ich mieć za dużo, co raczej zrujnuje finanse i może doprowadzić do pętli zadłużenia.
KROKI W STARSZYCH KLASACH SP
10-13 LAT
Wraz z przejściem dziecka na wyższy poziom edukacji, czas na nowe wyzwania w domowej edukacji finansowej. Teraz czas na oszczędzanie na poważnie oraz naukę korzystania z bankowości internetowej.
10. Odłóż 10 groszy z każdej złotówki, którą otrzymasz.
W kroku 5 pojawiły się trzy słoiki, do których Dziecko mogło odkładać otrzymane pieniądze. Daje to ogromne pole do obserwacji, jak będzie Ono dysponować swoimi dochodami. Czy potrafi pomimo bardzo młodego wieku cierpliwie czekać, aż uzbiera na wymarzoną zabawkę? Czy może będzie wolało wydawać natychmiast? Czy łatwo mu przychodzi dzielenie się z innymi? Czy ma raczej skłonności do oszczędzania czy wydawania? Jeśli więc wcześniej nie wprowadziliście jakiegoś schematu podziału, to teraz warto wprowadzić zasadę odkładania 10 % z tego, co się dostaje. Żeby Dziecko widziało sens w oszczędzaniu i chętniej się do tego zabierało, pomóżcie mu wybrać cel, na który będzie odkładać. Oczywiście, śledźcie postępy w jego osiąganiu. Aby mu dopomóc i wesprzeć jego motywacje do odkładania pieniędzy, zaproponujcie Mu dopłatę. Jeśli zbierze 50% – 75% (dokładna wartość zależy od Waszego uznania) wymaganej kwoty, zaproponujcie dołożenie brakującej części.
11. Podawanie danych osobistych, związanych z danymi bankowymi może być niebezpieczne, ktoś może je ukraść
Twoje Dziecko już wie, że zbytnia otwartość w Internecie nie zawsze jest korzystna. Poza tym, teraz Twoja Córka czy Syn posiada już konto bankowe. Choć na pewno nie korzysta z niego jak wielu dorosłych, staje się jednak użytkownikiem bankowości, stając przez wyzwaniami, z których nie do końca może sobie zdawać sprawę. Dodatkowo, oszuści nie mają skrupułów w wykorzystywaniu internetu do wyciągania pieniędzy z naszych kont (jak mejle od nieznanego nadawcy z zawirusowanymi załącznikami, „darmowe” oferty, wyskakujące reklamy czy ogłoszenia). Dlatego warto uświadomić zagrożenia związane z internetem i możliwe formy ochrony swoich danych bankowych. Ustalcie jako zasadę, że nigdy nie klikacie w załączniki nieznanego pochodzenia, wyskakujące reklamy oraz ostrożnie, wręcz z nieufnością podchodzicie do bardzo promocyjnych, korzystnych ofert.
12. Procent składany – im więcej odkładasz, tym szybciej rośnie twój kapitał, tym więcej na tym zyskujesz odsetek
„Ziarnko do ziarnka, a zbierze się miarka” mówi przysłowie. Małe kwoty odkładane systematycznie po pewnym czasie dają całkiem pokaźną sumę. A procent składany tylko ten proces przyśpiesza dzięki oprocentowaniu kapitału. Z miesiąca na miesiąc kapitał staje się coraz większy i od coraz większej podstawy są naliczane odsetki. A piękno tego procesu polega na tym, że możemy nie robić nic, a pieniądze się mnożą. I właściwie to cała esencja tego kroku finansowego 🙂
KROKI W GIMNAZJUM
13-16 LAT
Pora na samodzielne zarządzanie własnymi finansami, budowanie podstaw stabilizacji finansowej. Warto teraz też zapoznać nastolatka z pojęciem inwestowania – przechodzenia na wyższy poziom w obsłudze pieniądza. Pieniądze bowiem można (a nawet trzeba) chronić przed utratą wartości zostawiając na lokacie bankowej, ale inwestowanie z głową znacznie je pomnoży.
13. Załóż dziecku konto z kartą przedpłaconą, tak, by nauczyło się kontrolować wydatki robione kartą
Drodzy Rodzice, już założyliście Dziecku konto bankowe. Do tej pory jednak nie musiało Ono wykorzystywać go na co dzień, bo pieniądze były oszczędzanie, wydawane raczej rzadko. Teraz zaś naucz Dziecko, jak korzystać z usług bankowych w codziennym życiu. Zamiast dawać mu jak do tej pory gotówkę – rób przelew na konto Dziecka, a jemu samemu daj kartę przedpłacową. To gwarantuje Ci, że nie zostanie wydanych więcej pieniędzy niż jest na koncie. Możesz też rozważyć w oddanie Dziecku w zarządzanie pieniędzy, które i tak przeznaczyłbyś na jego ubranie czy rozrywkę. Gdy prowadzisz budżet domowy, to dokładnie wiesz, ile pieniędzy na to przeznaczasz. W ten sposób twój budżet nie zostaje nadwyrężony. Twoje Dziecko zaś otrzymuje dodatkowe środki, ale też i odpowiedzialność za ich wydawanie, a co za tym idzie naukę zarządzania nimi.
14. Są 3 rodzaje kart bankowych, które różnią się między sobą istotnie.
Twój Nastolatek już wie, że pieniądze kiedyś się kończą i trzeba dokonywać wyborów, gdy wydaje się to, co się ma. Nie zna natomiast sposobów rozmaitych instytucji na to, by zachęcić do wydawania pieniędzy, których się nie ma! Karty plastikowe, którymi płacimy za zakupy z perspektywy młodego człowieka mogą wyglądać identycznie. Ale oczywiście to nieprawda. Istnieją 3 rodzaje kart, które w różny sposób wpływają na nasz budżet. Warto pokazać różnice między nimi, by Twój Potomek umiał wykorzystywać je jak najlepiej i z korzyścią dla swoich finansów.
15. Budżet osobisty Nastolatka.
Twój Nastolatek otrzymuje już coraz więcej pieniędzy, możliwe też, że z kilku różnych źródeł. A gdy większe są przychody, także i wydatki staje się większe. Zgodnie z prawem Parkinsona, mamy tendencję do wydawania wszystkiego, co zarabiamy. Dodatkowo, zakupy kartą sprawiają, że wydaje się ok. 30 % więcej niż przy zakupach gotówkowych. Jak pomóc Dziecku ogarnąć to wszystko? Jak pomóc Mu kontrolować własne wydatki? Wystarczy założyć budżet. Jest to plan, dzięki któremu najpierw wydajemy pieniądze na papierze, żeby upewnić się, czy mamy wystarczająco dużo środków na wszystkie nasze cele i potrzeby. A potem tylko kontrolujemy nasze wydatki , by nie przekroczyć przewidywanych limitów. Dobrze prowadzony budżet gwarantuje brak „przecieków”, brak niepotrzebnych wydatków, skutecznie gromadzenie oszczędności. I jak ze wszystkim – najtrudniejsze jest jego prowadzenie głównie na początku.
16.Fundusz awaryjny dla Nastolatka
Co to jest fundusz awaryjny? To oszczędności gromadzone w celu zabezpieczenia się przed jakimiś awaryjnymi wydatkami. Wysiadła Ci lodówka? Jeśli masz fundusz awaryjny, to z niego możesz pokryć ten nagły zakup. Dzięki takiemu funduszowi nie ucierpią środki przeznaczone na codzienne koszty życia, a Ty oszczędzasz sobie stresu, zabezpieczając się zawczasu. A co może być awarią dla nastolatka? Na to on sam musi sobie odpowiedzieć – ale raczej muszą to być nieprzewidziane, niecodzienne obciążenia w nastoletnim życiu. Zniszczony telefon łatwiej będzie zastąpić nowym, jeśli będą na to odłożone wcześniej środki.
17. Pieniądze można inwestować
Od kilku lat Twój Młody Finansista przekonuje się o sile procentu składanego i korzyściach z posiadania pieniędzy na oprocentowanym koncie. Trzeba jednak przyznać, że przyrost wartości z takiej formy obrotu pieniędzy jest jednak wolny. Gdy śledzi się dane z konta, to apetyt na pasywny (czyli uzyskiwany bez naszej wielkiej aktywności) dochód, może być coraz większy.
Ale inwestowanie, aby było opłacalne i nie przysporzyło kłopotów, musi się odbyć pod pewnymi warunkami. Najlepiej najpierw zgromadzić odpowiednie fundusze bezpieczeństwa, zdobyć wiedzę, rozumieć, na czym polegają dane produkty i oferty inwestycyjne. Poznać także własne ograniczenia czynniki, które skłonności do ponoszenia ryzyka. Bo inwestowanie wcale nie jest proste. I opiera się też na tym, jak radzimy sobie ze stresem i emocjami.Choć inwestycje mogą przynieść duże zyski, równie dobrze cała akcja skończyć może się na dużym minusie. Dlatego już tak wcześnie warto dowiadywać się o tym procesie jak najwięcej.
KROKI PONADGIMNAZJALNE I W ŻYCIU DOROSŁYM
16 I WIĘCEJ LAT
Mamy już coraz starsze Dziecko w domu. A właściwie to już nie Dziecko, a powoli młody Dorosły. Niektórzy już zaczynają zarabiać własne pieniądze, np. w ramach praktyk szkolnych w szkołach zawodowych. Prawo zezwala na pracę – na określonych warunkach – już od 16 roku życia. A po skończeniu 18 lat można już zostać pełnoetatowym pracownikiem.
Idee w tym ostatnim etapie edukacji to umiejętność zarabiania pieniędzy poza domem, na własną rękę, bez pomocy rodziców, rozumienie zobowiązań jakie się z tym wiążą, osiągnięcie bezpieczeństwa i stabilizacji finansowej.
Poniższe kroki zanim zostaną osiągnięte w 100 %, z pewnością zajmą co najmniej kilka – kilkanaście lat. A 3 ostatnie mogą być realizowane równolegle. Choć idealnie by było, gdyby Twoje Dziecko, Drogi Rodzicu, w wieku 18 lat mogło zacząć dorosłe życie z 3-miesiączną poduszką bezpieczeństwa – ja przynajmniej chciałabym tego dla własnych dzieci. Da mu to naprawdę solidną podstawę do realizowania swojej przyszłości finansowej, stabilizacji. Niemniej jednak, nawet jeśli jego poduszka na starcie w dorosłość będzie raczej przypominać cienką poszewkę, ważne jest, by Twój Syn czy Córka miała świadomość, jak istotne jest to zabezpieczenie.
18. Zarabianie pieniędzy poza domem jest możliwe przed 18-stką.
Choć w Polsce skończone osiemnaście lat pozwala na prawną dorosłość, to do zarabiania pieniędzy aż tak długo czekać nie trzeba 🙂 Miejsc na uzyskanie dodatkowych pieniędzy nastolatek może znaleźć kilka. Równie dobrze nastolatek może rozwijać także swój zmysł przedsiębiorczości – jeśli taki posiada – rozwijając pierwsze biznesy. Takie doświadczenie szukania pierwszej pracy, wykonywania obowiązków zawodowych mogą się okazać bardzo rozwijające, zanim podejmie się pracę, z której trzeba się całkowicie samodzielnie utrzymać. Ale musi to być jednakże osobista decyzja Nastolatka.
19. Pierwsza pensja to także pierwsze podatki.
Ważna lekcja dla naszego nastolatka – słowa „brutto” i „netto” różnią się od siebie i to bardzo. Po odebraniu pierwszej wypłaty można wyraźnie zobaczyć swój udział w budowaniu państwa 🙂
20. Założenie poduszka bezpieczeństwa
Co to jest poduszka bezpieczeństwa w świecie finansów? To fundusz zapewniający bezpieczeństwo finansowe, czyli życie na tym samym poziomie w razie utraty dochodów. Pieniądze zapewniające bezpieczeństwo, środki na podstawowe potrzeby. O ile łatwiej szuka się pracy, jeśli się wie, że ma się na to miesiąc, dwa, trzy. O ile łatwiej wprowadzać trudne zmiany, gdy wie się, że własne potrzeby będą zaspokojone, nawet jeśli coś pójdzie nie tak. Jak dużą poduszkę warto zgromadzić? Tak dużą, jak się da. Na początek jednak poduszka z 3- miesięczną wartością kosztów życia będzie w sam raz. A potem można ją tylko powiększać.
21. Oszczędzanie na emeryturę. Zachęć do założenia kont emerytalnych.
Twoje Dziecko przestaje już być dzieckiem, powoli wkracza w dorosłość. Przed nim całe życie zawodowe, a potem emerytura. Choć to jeszcze kilkadziesiąt lat, to jednak warto przygotować się do tego momentu życia, gdy pracować już nie musisz, ale utrzymywać się z czegoś trzeba. Wszelkie prognozy, nie tylko polskie, wskazują, że z racji wydłużania się wieku, czynników demograficznych konieczne jest samodzielne oszczędzanie na „złotą jesień życia”. Państwo nie będzie w stanie zapewnić nam takich środków, byśmy bez bólu głowy przeżyli jako emeryci. Całe szczęście są możliwości, by się do tego przygotować. A im wcześniej, tym lepiej, bo większe są szanse na zgromadzenie odpowiednio wysokich funduszy. Znacznie łatwiej będzie to zrobić przez 40 lat niż przez 20. Dlatego, gdy już zabezpieczona jest jego sytuacja dzięki poduszce bezpieczeństwa, czas na kolejny fundusz – emerytalny.
22. Czas na stabilizację finansową
Jeśli zabezpieczona jest sytuacja finansowa Twojego Dziecka, buduje się powoli jego fundusz emerytalny, to teraz czas tylko na bogacenie się 🙂 Teraz może spokojnie pomnażać oszczędności przez inwestycje, rozwijanie swoich celów i pomaganie innym. Na te nowe kierunki zakładamy oddzielne konta i przeznaczamy nadwyżki. Teraz tylko wystarczy się zastanowić, czego się chce od życia, co tak naprawdę dla siebie potrzebuję. I jak zdobyć na to środki.
Jesteś tam jeszcze? To gratuluję dotarcia do tego punktu! Tak pokrótce wyglądają kolejne kroki w praktyce. Dostosowane są do możliwości dziecka i jego rozwoju. Każdy z nich będzie rozwinięty w oddzielnych artykułach, by lepiej zapoznać się z danych zagadnieniem i zrozumieć jego znaczenie. Tu także będą dodawane informacje o kolejnych wpisach, dlatego zaglądaj tu co jakiś czas (na stałe jest ten post jest zapisany w Zakładce “Zacznij tutaj”).
Znasz już podstawowy plan nauki zarządzania finansami. Ale… nie odniesie on skutku, jeśli nie przekonasz do tego swojego Dziecka. A to nie zawsze jest łatwe. Twój Potomek to drugi – choć jeszcze mały – to jednak człowiek, ze swoimi odczuciami, przekonaniami. Nie da się po prostu obudzić pewnego ranka i powiedzieć „Teraz robimy tak”. To znaczy się da powiedzieć, ale Dziecko może odpowiedzieć „A właśnie, że nie.”
Dlatego równie często jak o finansach będę pisać o tym, co buduje dobry klimat w rodzinie do porozumiewanie się, jak rozwijać wzajemne zaufanie i tworzyć dobrą relację między Tobą i Twoim Dzieckiem. Taka atmosfera jest potrzeba też Twojemu Dziecku do rozwoju pozytywnej samooceny, poczucia własnej wartości, szacunku do własnej osoby i innych ludzi. Dzięki temu nie będzie miało oporów, by dbać o własne potrzeby, być osobą odpowiedzialną za siebie i innych. A prawdopodobnie tego właśnie chcesz dla Swojego Dziecka. Ja z pewnością. Nawet jeżeli w pewnym momencie Twój Potomek będzie chciał iść inną drogą niż Twoja, korzystać z innych narzędzi, to przynajmniej będzie wiedział, że istnieje coś takiego jak zarządzanie finansami. A ty jesteś dobrym przykładem, że można to robić sensownie.
Dlatego oprócz samego planu finansowego dla Twojego Dziecka, znajdziesz tu informacje i artykuły dla samego siebie. O tym jak samemu prowadzić budżet domowy i panować nad codziennymi wydatkami, co zrobić, by osiągnąć stabilizację finansową – by być modelem dla swojego Dziecka. Ale także o znaczeniu rodziny, etapach życia rodzinnego, o tym jak budować więź z dziećmi, jak dbać o ich godność, jak pomóc im we własnym rozwoju, higienie psychologicznej, emocjonalnej, tak by wyrosły na samodzielne, kompetentne osoby. Chcę na tym blogu dostarczyć narzędzi, by ułatwić Wam to zadanie.
Kto może skorzystać z zawartych tutaj informacji? Właściwie wszyscy. Jeśli jesteś rodzicem, jak najbardziej te artykuły są dla Ciebie. Może znajdziesz tu inspirację, jak poprawić stan swoich finansów, efektywniej nimi zarządzać. Jeśli masz jeszcze małe dzieci, dla których pieniądze to bardziej zabawki, kolorowe krążki, to możesz się zawsze przygotować, przemyśleć parę spraw, zanim powyższy plan wdrożysz w życie. Jeśli jesteś nastolatkiem czy wkrótce wkroczysz w dorosłość, to lektura blogowych tekstów może pomóc Ci łatwiej rozpocząć samodzielne życie.
Ciekawa jestem Twojego zdania. Czy uważasz ten plan za sensowny? Czy myślisz, że okaże się przydatny? Czy chcesz jakiś krok dodać? Albo opuscić? Napisz!
A jeśli podobał Ci się ten artykuł, nie zachowuj tego tylko dla Siebie! Podziel się!
Aniu, najpierw pomyślałam, że 22 kroki to dużo. Ale podzielone na etapy wydają się one już dużo łatwiejsze do zrealizowania. Dziękuję za ten poradnik i podaję dalej!
Witaj Grażyna. Dziękuję za tę uwagę. Tak myślę, że może jeszcze napiszę małą serię artykułów – kroki na każdy przedział wiekowy. Wtedy jest ich maksymalnie 5 do zrealizowania 🙂 A to już nie tak dużo 🙂 I dziękuję bardzo za podanie dalej!
Genialny plan , edukacja finansowa powinna być obowiązkowa już w przedszkolu
Witaj Ewa. A jeszcze lepiej,gdyby każdy rodzic tego uczył dzieci.. Pozdrawiam!
super rozpisane – nie ukrywam nie przeczytalam wszystkich – synek ma trzy latka wiec pozniejsze etapy dopiero przede mną. ale faktycznie daj do myślenia. choć muszę sie pochwalić – niektóe z nich sama już wprowadziłam 🙂 całość wpisu kopiuje i drukuje 🙂 żeby gdzies sie nie zapodział !
Witaj Klaudia, tak zdecydowanie to plan na lata. Cieszę się, że Ci się przyda. I zapraszam ponownie, bo tych przydatnych informacji będzie więcej ☺Pozdrawiam!
Wow! Super przydatny post! Zapisuję go sobie na przyszłość, jak już będę miała własne dzieci to na pewno wykorzystam Twoje rady!
Witaj Marta, dzięki! Część z tych kroków – głównie te dla młodzieży – przydadzą się także dorosłym, więc może i teraz z czegoś będziesz mogła korzystać 🙂 Pozdrawiam!
Słowa uznania za prowadzenie bloga 🙂 Ogromna dawka wiedzy, z którą z przyjemnością się zapoznam 🙂
Sama – również kilka kamyków w temacie edukacji finansowej dzieci mam zamiar dorzucić 🙂
Pozdrawiam i kibicuję mocno 🙂
Dziękuję za miłe słowa i powodzenia w rzucaniu kamyków – niech stworzą dobry fundament 🙂
Absolutnie rewelacyjny blog. śledzę od długiego czasu! Love!
To najlepsza możliwe inwestycja w dziecko. taka nauka..
Bardzo dobry wpis o uświadamianiu pociech o konieczności oszczędzania i uwypuklania im czym są finanse. Ze swojej strony dodałbym jeszcze, że należy edukować dzieci o tym, że czas sam w sobie jest zasobem, który należy nauczyć się wyceniać i oceniać kiedy lepiej zrobić coś samemu, a kiedy komuś za coś zapłacić. W ten sposób one w przyszłości też lepiej będą mogły wyceniać swoją pracę (do czasu aż nie będą musiały tego robić :)). Pozdrawiam.
Bardzo ciekawy artykuł na potrzebny temat;-) polecam lekturę