Lato właściwie się już skończyło. To astronomiczne. Ale co stoi na przeszkodzie, by je trochę przedłużyć? Nic 😉 Co niniejszym czynię tym wpisem. Który jest ostatnim już z serii “Lato z blogerami”. Czyli cyklu postów od życzliwych blogerów, którzy zdecydowali się napisać artykuł w ramach tego bloga. Dziś przedstawiam Ci Elę Juchno z bloga Mądre Dziecko. Pielęgniarkę, terapeutę, nauczyciela specjalnego, nauczyciela przedszkolnego i klas I-III. Która dba także o edukację swoich dzieci korzystając z metod Montessorri. W tym także o edukację matematyczną. A ta ma przecież także znaczenie przy edukacji finansowej. Tak więc oddaje głos Eli i zapraszam na wpis
Jak przybliżyć dziecku matematykę
Matematyka otacza nasze dzieci wszędzie i to od najmłodszych lat życia. Im starszy maluch tym jego mózg staje się bardziej logiczny i analityczny. Długo poszukiwałam metody do nauki matematyki swoich dzieci. Idealną okazała się metoda Montessori, która swoją prostotą fascynuje rodziców i nauczycieli na całym świecie. W przedszkolu o tym profilu dziecko od pierwszych chwil jest przygotowywanie do rozumienia pojęć matematycznych. Cały dział pomocy sensorycznych jak i nauka czynności dnia codziennego, kolejność wykonywania czynności, nauka koncentracji szykuje małego przedszkolaka do zadań, które w przyszłości przyjdzie mu rozwiązać.
Sprzyjające zasady
Bardzo ważne jest tutaj odpowiednie przygotowanie otoczenia. Materiały z każdego działu ułożone są w porządku na osobnych regałach. Przestrzega się kilka ważnych zasad, które pozwalają wydobyć z dziecka jego cały potencjał:
- zasada indywidualizacji- grupy są mieszane wiekowo, każde dziecko jest obserwowane przez nauczyciela, który nie narzuca swoich “suchych informacji” lecz podąża za jego zainteresowaniami, dostrzega fazy wrażliwe na różne rodzaje oddziaływań. Każdy uczeń traktowany jest jak wyjątkowa jednostka, zdolna do opanowania każdego rodzaju materiału
- zasada samodzielności- dziecko ma stały dostęp do wszystkich materiałów znajdujących się na półkach dostosowanych do wzrostu maluchów dzięki czemu samodzielnie mogą wybrać materiał, samodzielnie pracować i samodzielnie sprawdzić poprawność wykonanego zadania
- zasada wolności i swobody działania- ofiarowanie dziecku swobody przy wyborze materiału, miejsca i czasu pracy to najwspanialszy prezent jaki możemy mu zaoferować. Nie ma tutaj miejsca na ocenianie, kary i nagrody oraz na konkurencję czy współzawodnictwo
- zasada porządku- każda pomoc ma swoje miejsce w klasie, dzieci samodzielnie dbają aby po pracy z materiałem odłożyć go na właściwą półkę
Osobiście mnie te wyżej wymienione zasady przekonały. Z zapałem rozpoczęłam samodzielne przygotowywanie pomocy min. matematycznych w naszym zaciszu domowym.
Matematyczne zabawy
Bardzo ważna jest kolejność wprowadzania poszczególnych pomocy.
Rozpoczynamy od czerwono-niebieskich belek liczbowych, które mają na celu nauczenie liczenia w zakresie od 1 do 10 oraz zrozumienie pojęcia liczby w aspekcie ilościowym, jakościowym i porządkowym.
Przygotowujemy 10 listewek o długości od 10 do 100cm, każda kolejna belka jest dłuższa od kolejnej o 10 cm. Malujemy je na kolor czerwony i niebieski (co 10 cm).
Przeprowadzamy lekcję trójstopniową z pierwszymi trzema beleczkami, potem z kolejnymi. Więcej o lekcji trójstopniowej przeczytasz tutaj.
Następnie układamy belki od najkrótszej do najdłuższej i układamy karty z cyframi.
Kolejnym etapem wprowadzenia dziecka w świat matematyki są tabliczki z szorstkimi cyframi.
Potrzebujemy 10 drewnianych tabliczek o wymiarach 10 na 15 cm, obklejamy je zielonym, samoprzylepnym materiałem lub malujemy zieloną farbą. Następnie wycinamy z papieru ściernego cyfry od 1 do 10 i przyklejamy na wcześniej przygotowane tabliczki.
Praca polega na wodzeniu dwoma palcami (wskazującym i środkowym) po kształcie cyfry. Musimy tylko pamiętać aby odbywało się to zgodnie z kierunkiem pisania cyfry. Kolejnym krokiem jest zapisywanie jej na tacce z mąką lub piaskiem. Możemy również kreślić ją w powietrzu lub na plecach kolegi odgadując Co to? Następnie zapisujemy ją kredą na tablicy a w ostatnim etapie chwytamy za ołówek i zapisujemy na kartce.
Jeszcze jedną bardzo ciekawą pomocą dla dzieci przedszkolnych są cyfry i żetony. Pomoc tą można wykonać w sposób domowy w bardzo prosty sposób. Z czerwonego brystolu wycinamy cyfry od 1 do 10 oraz 55 żetonów. Materiał ten służy do zapoznania dziecka z pojęciami parzystości i nieparzystości oraz pozwala na kształcenie umiejętności łączenia cyfr z odpowiednia liczbą elementów.
Praca polega na ułożeniu cyfr w rzędzie i dopasowaniu do każdej z nich odpowiedniej ilości żetonów głośno przeliczając. Żetony układamy parami co pozwoli dziecku odgadnąć, które z nich są parzyste, a które nieparzyste.
Mam nadzieję, że zainteresowałam Was elementami matematycznymi metody Montessori. Metoda ta ma ogromny potencjał i mnóstwo pomocy min. z działu sensorycznego, matematycznego, językowego, kosmicznego. Każde dziecko znajdzie coś dla siebie, a Wy z przyjemnością będziecie patrzeć jak Wasza pociecha rozwija się i wzrasta.